21. Henryk Czyż
Bytowski poeta, którego twórcza fascynacja zdominowana jest przez wizerunek piękna Bytowa i okolic.
Od lat związany z lokalną kulturą. Pracował w Powiatowym Domu Kultury, działał w Zespole Pieśni i Tańca „Bytów”, był też nauczycielem. Swoją aktywność zawodową przekuł w działalność twórczą - zaczął pisać poezję. Jest piewcą miasta, jego ludzi, przyrody, zakamarków, przeszłości stanowiąc integralną część naszego miasta. Spotykamy go często idącego lub siedzącego w parku, na skwerze. Przygląda się, zastanawia, a potem przemyślenia przelewa na papier.
W Jego utworach znajdziemy nie tylko fascynację i zachwyt, ale także krytykę - wskazanie tego, co mu się nie podoba - poetyckie komentarze do całkiem prozaicznych spraw nurtujących na co dzień wielu zwykłych ludzi. Od lat publikuje wiersze na łamach „Kuriera Bytowskiego”, którego jest „dyżurnym poetą”. Jego poezja pojawia się także w innych miejscach, najczęściej w publikacjach kulturalnych, zbiorach wierszy itp. Może się też pochwalić wieloma własnymi tomikami poezji, jak np. „Furkoty myśli”, „Stuka moje serce nierówno”, „Intymny rytm”, „Kaszubskie astry”, „Ptaki przynoszą mi słowa” czy ten najnowszy „Uścisk starości”. Choć nikt nie policzył dokładnie, to na jego twórczość składa się ok. tysiąca utworów.
Należy też do bytowskiego Klubu Literackiego „Wers”.
Pan Henryk Czyż to jedna z najbardziej charakterystycznych postaci naszego miasta.
Od lat związany z lokalną kulturą. Pracował w Powiatowym Domu Kultury, działał w Zespole Pieśni i Tańca „Bytów”, był też nauczycielem. Swoją aktywność zawodową przekuł w działalność twórczą - zaczął pisać poezję. Jest piewcą miasta, jego ludzi, przyrody, zakamarków, przeszłości stanowiąc integralną część naszego miasta. Spotykamy go często idącego lub siedzącego w parku, na skwerze. Przygląda się, zastanawia, a potem przemyślenia przelewa na papier.
W Jego utworach znajdziemy nie tylko fascynację i zachwyt, ale także krytykę - wskazanie tego, co mu się nie podoba - poetyckie komentarze do całkiem prozaicznych spraw nurtujących na co dzień wielu zwykłych ludzi. Od lat publikuje wiersze na łamach „Kuriera Bytowskiego”, którego jest „dyżurnym poetą”. Jego poezja pojawia się także w innych miejscach, najczęściej w publikacjach kulturalnych, zbiorach wierszy itp. Może się też pochwalić wieloma własnymi tomikami poezji, jak np. „Furkoty myśli”, „Stuka moje serce nierówno”, „Intymny rytm”, „Kaszubskie astry”, „Ptaki przynoszą mi słowa” czy ten najnowszy „Uścisk starości”. Choć nikt nie policzył dokładnie, to na jego twórczość składa się ok. tysiąca utworów.
Należy też do bytowskiego Klubu Literackiego „Wers”.
Pan Henryk Czyż to jedna z najbardziej charakterystycznych postaci naszego miasta.